Próba zdobycia prawa jazdy kategorii A zakończona po 30 sekundach – kask i brak rozejrzenia się przed ruszeniem z miejsca

Próba zdobycia prawa jazdy kategorii A zakończona po 30 sekundach – kask i brak rozejrzenia się przed ruszeniem z miejsca

Wyobrażanie sobie, że pomyślne przejście egzaminu na prawo jazdy kategorii A to łatwizna, może okazać się mylące. Niektóre przypadki, jak ten przedstawiony przez jednego z aspirujących kierowców, dowodzą, że test mógłby zostać przerwany już po upływie 30 sekund. Co jest przyczyną tak szybkiego zakończenia? Zanotowano dwa poważne błędy popełnione przez kierującego.

Kandydaci do uzyskania prawa jazdy mogą być przekonani, że wiedza o przepisach ruchu drogowego i umiejętność kontrolowania pojazdu są kluczowe do sukcesu. Takie przekonanie jest jednak tylko częścią prawdy. Detale mają wielkie znaczenie podczas egzaminu prowadzonego pod czujnym okiem egzaminatora w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Te najdrobniejsze elementy mogą być decydujące dla końcowego, negatywnego wyniku.

Tym, jak ważne są małe nawyki podczas jazdy, przekonał się aspirujący do prawa jazdy kategorii A kierowca. Jego egzamin zarejestrowała Szkoła Motocyklowa. Film był inscenizacją, jednak nie umniejsza to faktu, że „egzamin” zakończył się po 30 sekundach. A przyczyny? Były dwie.

Na początku filmu egzaminator pyta badanego, czy jest gotowy do jazdy. Kandydat potwierdza, a pytanie jest powtarzane. Po ponownym potwierdzeniu, kiedy kandydat próbuje ruszyć, egzaminator daje komendę „stop”. Kierujący nie zamknął osłony w kasku, co oznaczało, że nie był gotowy do jazdy.

Po zamknięciu osłony kierowca podejmuje kolejną próbę ruszenia z miejsca. Tym razem egzaminator zatrzymuje go ponownie i decyduje o przerwaniu egzaminu. Powód? Kandydat nie rozejrzał się przed ruszeniem z miejsca, co jest obligatoryjne nawet na zamkniętym parkingu.