Wrocław, kolizja dwóch aut osobowych marki Opel

Wrocław, kolizja dwóch aut osobowych marki Opel

Zdarzenie miało miejsce kilka godzin temu na wysokości ul. Orlińskiego we Wrocławiu. Kierowca podróżujący wraz z dwójką dzieci, na skrzyżowaniu przejechał na czerwonym świetle, wskutek czego zderzył się on z innym pojazdem tego samego producenta.

Brak respektu dla czerwonego światła

Z zeznań świadków wynika, że o mały włos nie doszłoby do tragedii, która mogła być następstwem tej kolizji. Informują oni bowiem że kierowca, który przejechał na czerwonym świetle, wjechał z ogromną prędkością na pobliski chodnik. Na szczęście znajdujący się na nim pieszy zdążył w porę zareagować i odskakując, uniknął potrącenia przez nadjeżdżający pojazd.

W wyniku tego wypadku, zablokowany jest obecnie lewy pas ruchu na ulicy Na ostatnim groszu, która prowadzi w kierunku ulicy legnickiej.

Na miejscu pracują służby, które usuwają obecnie skutki wypadku. Może się okazać, że usuwanie skutków kolizji potrwa nawet kilka godzin. Z ustaleń śledczych natomiast wynika, że obaj kierowcy podczas zdarzenia byli trzeźwi. Nikomu na szczęście nic poważnego się nie stało. Dalsze okoliczności wypadku będą badane.

Wypadki spowodowane przejazdem na czerwonym świetle są w Polsce codziennością. Niestety, wielu z nas wybiera pośpiech zamiast bezpieczeństwa, przez co bardzo często dochodzi do tego typu zdarzeń. Pamiętajmy zatem, że odczekanie 2-3 minut na kolejne zielone światło nie sprawi, że szybciej dotrzemy na miejsce. Może jednak spowodować wypadek, w którym ucierpią niewinni ludzie. Apelujemy o zwracanie uwagi na sygnalizację świetlną, Jest ona właśnie po to, aby organizować ruch na drodze i dać równe możliwości przejścia/przejazdu każdemu uczestnikowi ruchu drogowego.