Przed Egzaminem na prawo jazdy wyjechał na ulicę potrenować.
Ta niecodzienna sytuacja miała miejsce w Gdańsku. Jeden z kandydatów na kierowcę, w przeddzień Państwowego Egzaminu wypożyczył samochód, następnie wybrał się na przejażdżkę ulicami miasta. Niestety, jego podróż nie trwała zbyt długo, ponieważ podczas swojego „treningu” 18-letni mieszkaniec Gdańska popełnił kilka wykroczeń, a także złamał kilka przepisów ruchu drogowego. Skutkiem jego wyczynu był mandat.
Do tego zdarzenia doszło nieopodal pętli autobusowej we Wrzeszczu. Strażnicy miejscy zobaczyli samochód, którego zachowanie na drodze było dość dziwne. W dodatku kierowca prowadzący pojazd zignorował znak B-1 i wjechał na teren wyżej wymienionej pętli. Strażnicy miejscy po krótkiej obserwacji zatrzymali pojazd. Okazało się, że jego kierowcą jest 18-latek, który zapytany o prawo jazdy przyznał się, że następnego dnia dopiero będzie przystępował do państwowego egzaminu. Młody adept został ukarany 500 zł mandatem karnym.
To zdarza się nagminnie
To nie pierwsza tego typu sytuacja — Mówi jeden z instruktorów gdańskiej szkoły jazdy. Notorycznie zdarzają się sytuacje, w których adepci na kierowców wsiadają za kółko bez zdobytych uprawnień. Instruktor dodaje także że w jego karierze spotkał się także z przypadkiem, w którym jeden z jego kursantów przyjechał na pierwszą godzinę kursu praktycznego swoim samochodem. Twierdził on wtedy, że sztukę prowadzenia samochodu ma w małym palcu i nie potrzebuje 30-godzinnej praktyki, aby ubiegać się o dokument poświadczający uprawnienia. Co ciekawe, osoba, która to zrobiła, miała już wcześniej prawo jazdy, jednak zostało jej ono zabrane za przekroczenie limitu punktów karnych na swoim koncie kierowcy.
Niestety, kary za brak uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych są w Polsce śmiesznie małe. Za takie wykroczenie grozi obecnie 500 zł mandatu. Zdaje się, że to właśnie niski wymiar kary zachęca domniemanych kierowców do wsiadania za kółko bez wymaganych uprawnień. Obecnie trwają pracę mające na celu zaostrzenie tych kar. Nowy jej próg ma wynosić już 1500 złotych.
Czy zaostrzenie kary za jazdę bez uprawnień do kierowania pojazdami przyniesie pożądany skutek? Zapraszamy państwa do dyskusji.