Problem pijanych kierowców na polskich drogach

Problem pijanych kierowców na polskich drogach

Problem pijanych kierowców jest w Polsce realny. Co roku na drogach powodują oni wypadki i kolizje, które niejednokrotnie wiążą się z utratą życia przez uczestników zdarzenia. Niedawno opublikowane statystyki nie dają nam złudzeń. Problem jest realny i należy z nim walczyć.

Statystyka wypadków za 2021 rok

Niedawno opublikowano statystykę za pierwsze półrocze 2021 roku. Wynika z niej, że pijani kierowcy spowodowali 684 wypadki, w wyniku których zginęło 68 osób. Dużo więcej osób zostało rannych, w tym ciężko rannych. Liczba ta wynosi 841 osób. Nie lepiej prezentuje się również statystyka zatrzymanych na kierowaniu pod wpływem. Do tej pory zatrzymano 46 163 takich kierowców.

Najwięcej tego typu wypadków było w mazowieckim, a najmniej w lubuskim. Najczęściej dochodzi do nich w weekendy oraz dłuższe przerwy świąteczne. Jak wynika z raportu liczba wypadków w sobotę i niedzielę, jest prawie dwukrotnie wyższa nić w pozostałe dni. Dużo gorzej jest też w miesiącach ciepłych.

Nie jest też tajemnicą, że w wyniku takich zdarzeń najczęściej cierpią ludzie młodzi. Oni też bardzo często powodują wypadki pod wpływem alkoholu. Przyczynia się do tego nie tylko alkohol, ale także duża brawura jazdy i brak odpowiedniego doświadczenia.

Co ciekawe, nie tylko kierujący samochodami są problemem na drogach. Dużo kłopotów sprawiają również pijani rowerzyści. W minionym półroczu spowodowali oni śmierć dwóch osób i aż 62 wydatki. To dość spora liczba, biorąc pod uwagę, że takich zdarzeń najczęściej się nie zgłasza.

Nowe prawo o ruchu drogowym

W świetle tych statystyk rząd postanowił podjąć walkę z piratami drogowymi. Niedawno przegłosowano nowe prawo o ruchu drogowych, które ma podnosić kary oraz uderzać w pijanych i przekraczających prędkość kierowców. Po wprowadzeniu przepisów maksymalna grzywna będzie wynosić nawet 30 tysięcy złotych.

Zmianie ulega też system punktów karnych. Będą one nie tylko ważne dłużej, ale również niemożliwe do anulowania bez zapłacenia kary. Rządzący mają nadzieję, że dotkliwsze kary spowodują zmniejszenie liczby zdarzeń drogowych oraz wpłyną na ogólne bezpieczeństwo na naszych drogach.