Obywatelskie zatrzymania coraz częstsze

Obywatelskie zatrzymania coraz częstsze

Coraz więcej kierowców nie boi się działać, widząc pijanego kierowcę. Widać to nie tylko w policyjnych statystykach, ale także na różnej maści portalach informacyjnych. Kierowcy coraz częściej nie boją się reagować, gdy widzą, że inny uczestnik ruchu zachowuje się podejrzanie.

Większa świadomość społeczna

Takie właśnie wnioski wyciągają mundurowi. Kierowcy coraz częściej nie boją się interweniować w takich sytuacjach. Co więcej, na poparcie tej tezy policjanci są w stanie przytoczyć bardzo wiele przykładów z życia. Jednym z nich jest niedawna sytuacja z Przemyśla, gdzie jeden z kierowców dostrzegł kierującego Golfem. Jego zachowanie na drodze wskazywało, że może on prowadzić pojazd pod wpływem alkoholu.

Bohaterski kierowca nie wiele myśląc, postanowił wykonać telefon na policję, aby zaalarmować o tym fakcie dyżurnego. Na tym jednak nie poprzestał, ponieważ gdy tylko zauważył, że pojazd podejrzanie zachowującego kierowcy zatrzymał się na przejeździe kolejowym, zdecydował się zastawić mu drogę. Gdy tylko to się udało, podbiegł do samochodu kierowcy i zabrał mu kluczki, uniemożliwiając mu dalszą jazdę.

Niedługo potem, na miejscu zjawili się funkcjonariusze, którzy potwierdzili przypuszczenia zatroskanego kierowcy. Wynik badania alkomatem pokazał wówczas 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ta sytuacja doskonale pokazuje, że kierowcy coraz chętniej biorą odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale także za innych uczestników ruchu drogowego.

Liczne apele mundurowych

Na przełomie ostatnich kilku lat, mogliśmy zauważyć wiele akcji informujących. W dużej mierze to dzięki nim kierowcy nie boją się interweniować w takich sytuacjach. Spoty w internecie czy telewizji przynoszą pożądane rezultaty, a ilość tego typu zatrzymań obywatelskich z roku na rok wzrasta.

Ten fakt bardzo cieszy mundurowych, jednak nie spoczywają oni na laurach. Już niebawem będziemy mieli możliwość zobaczyć kolejne akcje informujące, których zadaniem jest promowanie tego typu zachowań na drodze. Policjanci będą w nich także informować, że za zgłoszenie nawet niesłusznego podejrzenia nie grożą żadne konsekwencje.