Samochód śmierdzący papierosami? Nigdy więcej!
Być może jest wśród Was ktoś, komu szczęśliwie udało się rzucić papierosy. Inni z kolei mają za sobą zakup używanego samochodu, w którym palił ktoś inny. Czy to oznacza, że przykry papierosowy smrodek w aucie to coś, z czym trzeba się pogodzić? Na szczęście nie, ale ostrzegamy, łatwo nie będzie!
W samochodzie jak w domu
Samochód jest zwykle nieustannie użytkowany, przez co naturalne jest, że chcemy zachować swój pojazd w jak najlepszym stanie jak najdłużej. Niektórzy traktują wręcz swoje auta jak drugie domy — regularnie sprzątają wewnątrz i na zewnątrz, nie jedzą i nie palą w środku, a przed wejściem dokładnie trzepią buty. To się chwali, bo zadbany i czysty samochód od razu kojarzy się bardziej luksusowo. Niestety palacze lub osoby, które odkupiły pojazd od palacza, są na przegranej pozycji. Samochód z automatu ma charakterystyczny smrodek starej taksówki. Zamiast jednak załamywać ręce, lepiej wziąć się za robotę, zainwestować w kilka samochodowych detergentów i zarezerwować trochę czasu na sprzątanie.
Wyczyść każdy zakamarek auta
Dym z papierosów osiada dosłownie na wszystkim, dlatego pobieżne sprzątanie samochodu nigdy nie będzie wystarczające. Potrzeba dużo cierpliwości i sporej ilości detergentów, by dokładnie wyczyścić wszystkie elementy wyposażenia auta: siedzenia, wycieraczki, podsufitkę, klimatyzator, szyby i tak dalej. Jako wisienkę na torcie można załatwić sobie również profesjonalne ozonowanie, które zlikwiduje bakterie. Dzięki temu wnętrze będzie jak nowe! Zaręczamy, że po tak solidnym sprzątaniu nikomu nie pozwolicie już palić w swoim ukochanym aucie!