Gliwice. Doszło do dwóch poważnych wypadków.
W miniony weekend w Gliwicach doszło do dwóch poważnych kolizji drogowych. Na szczęście nikt nie zginął.
Dwa groźne wypadki
Kilka minut po godzinie 21, kierowca VW Golfa, 20-letni mieszkaniec Gliwic skręcając w lewo, nie zauważył nadjeżdżającego motoroweru. Wykonując manewr, kierowca Volkswagena nie ustąpił motorowerzyście pierwszeństwa. 35-letni kierujący motorowerem ze złamanymi kończynami został przetransportowany do Szpitala na dalsze badania.
Do drugiego równie niebezpiecznego zdarzenia doszło nieco wcześniej, bo kilka chwilę po godzinie 14. 37-letni kierowca samochodu marki Honda nie zatrzymał się na oznakowanym przejściu dla pieszych. Potrącił w ten sposób 60-letnią kobietę. Poszkodowana w wyniku uderzenia straciła przytomność i doznała poważnych obrażeń, konieczne było przetransportowanie jej śmigłowcem pogotowia. Z ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że kierujący Hondą był trzeźwy. Całe zdarzenie miało miejsce przy przejściu dla pieszych na ulicy Dubois. Gliwiccy policjanci ustalają dokładne przyczyny wypadku.
Niestety, mimo wielu apeli policjantów, liczba takich wypadków na polskich drogach stale wzrasta. Pośpiech i brawura są najczęstszą ich przyczyną. Uczulamy, aby kierując pojazd nie wsiadać do niego po wytężonym wysiłku lub w stresowych sytuacjach, gdyż wtedy nasza percepcja jest mocno ograniczona, a dodając do tego zmęczenie bardzo łatwo o tragiczny wypadek.