Terroryzujące zdarzenie drogowe pomiędzy Fordem Mustangiem a busem. Nieodpowiednie manewry wyprzedzania stworzyły niebezpieczeństwo

Terroryzujące zdarzenie drogowe pomiędzy Fordem Mustangiem a busem. Nieodpowiednie manewry wyprzedzania stworzyły niebezpieczeństwo

W konsekwencji groźnej kolizji, która miała miejsce w Bochotnica-Kolonia na terenie powiatu puławskiego, dwa samochody zostały rozbite. Za kierownicą jednego z nich siedział posiadacz Forda Mustang, za drugim kierowca Mercedesa. Mandat i punkty karne zostały nałożone na jednego z uczestników. Pomimo iż obaj kierowcy byli trzeźwi, przyczyna incydentu leży w niewłaściwym podejściu do wyprzedzania na drodze.

Wczorajsze przedpołudnie przyniosło niebezpieczne zdarzenie drogowe w Bochotnica-Kolonia niedaleko Nałęczowa. Zderzenie nastąpiło między Mercedesem a Fordem Mustagem. Kierujący Fordem, 46-latek z gminy Konopnica, trafił do szpitala. Jak się okazało, ciało mężczyzny pokryte było ogólnymi potłuczeniami. Drugi kierowca, 47-letni mieszkaniec Lublina, również był trzeźwy.

Na podstawie ustaleń policyjnych wynikło, że oba pojazdy poruszały się w kierunku Nałęczowa. Kierujący Fordem próbował wyprzedzić skręcającego w lewo Mercedesa, co skończyło się zderzeniem. Właśnie ten niedozwolony manewr wyprzedzania był przyczyną kolizji. Za to wykroczenie kierowca Forda został ukarany mandatem i punktami karnymi.