Małopolska – seria niebezpiecznych wypadków
Niezbyt dobre informacje napływają do nas z małopolskich dróg. Tylko w ciągu ostatniej doby doszło tam do kilku bardzo poważnych wypadków, w których śmierć poniosła jedna osoba, a dwie kolejne są ranne.
Niefortunna seria wypadków
Pierwsze zdarzenie tego dnia miało miejsce nieopodal lotniska w Balicach. Doszło tam do zderzenia autobusu z samochodem osobowym. W wyniku zderzenia jedna osoba została dość poważnie ranna. Na miejscu pracowały służby policji oraz prokuratury, których zadaniem jest zbadanie okoliczności całego zajścia. Przez prace mundurowych, jezdnia w obu kierunkach została bardzo szybko zablokowana, jednak dzięki odpowiedniej organizacji ruchu, udało się rozładować zbyt duże natężenie ruchu na tym odcinku.
Kolejne zdarzenie mające miejsce tego dnia miało miejsce w miejscowości Kwaśniów Dolny. Zderzyły się tam samochód dostawczy oraz osobówka. Niestety, w wyniku tej kolizji śmierć na miejscu poniosła jedna osoba, a dwie kolejne zostały bardzo poważnie ranne.
Kolejną niebezpieczną sytuację drogową, mogliśmy zaobserwować miała miejsce w Andychowie. Doszło tam do kolizji aż czterech pojazdów. W wyniku zdarzenia powstał korek, który w najdłuższym momencie miał aż 4 kilometry długości.
Niestety, to nie koniec informacji o wypadkach na małopolskich drogach. W miejscowości Książ Wielki, kierowca samochodu osobowego, nie dostosował prędkości do panujących na trasie warunków. Skończyło się to wypadnięciem pojazdu z jezdni i jego dachowaniem. Kierowca felernego pojazdu został ranny, jednak jego życiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.
Małopolscy policjanci apelują!
Miejscami drogi są bardzo śliskie, przez co ciężej jest zapanować nad pojazdem. Ma to szczególne znaczenie zwłaszcza rano, gdy drogi są pokryte rosą. Kierowcy, przyzwyczajeni do letniej aury często zapominają, że od kilku dni mamy typowo jesienną aurę. To właśnie w skutek niedostosowania prędkości do panujących warunków dochodzi każdego dnia do wielu niebezpiecznych sytuacji.