Rezygnacja z samochodu na rzecz kosiarki przez pijanego mężczyznę z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów
W niedzielne popołudnie, na jednej z ulic Ostrowca Świętokrzyskiego, funkcjonariusze policji natknęli się na niecodzienny obraz. 64-letni mężczyzna, który w przeszłości wielokrotnie złamał prawo jadąc pod wpływem alkoholu, ponownie popełnił ten sam błąd. Tym razem jednak nie siedział za kierownicą samochodu, ale za sterami traktorka-kosiarki.
Jego stan wskazywał na znaczne upojenie alkoholowe – badanie wykazało ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie. Sytuację dodatkowo komplikował fakt, że mężczyzna posiadał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkiego rodzaju pojazdów. Niewątpliwie zapewni to kolejną sprawę do rozpatrzenia przez sąd.
Warto zauważyć, że nietypowy pojazd nie był jedynym elementem wyróżniającym tę sytuację. Mężczyzna przewoził na przyczepie swojego traktorka kosiarki gitarę, co jeszcze bardziej zaskoczyło zatrzymujących go funkcjonariuszy.