Nowe progi cenowe dla paliw od następnego tygodnia. Niewielkie korekcje dla benzyny i diesla

Nowe progi cenowe dla paliw od następnego tygodnia. Niewielkie korekcje dla benzyny i diesla

Z prognoz przeprowadzonych w połowie ostatniego tygodnia wynikało, że stajemy w obliczu istotnych wzrostów cen na stacjach paliw. Po okresie spadających cen, trend ten wydawał się zahamowany. Jednak najnowsze analizy sugerują, że nie dojdzie do realizacji negatywnego scenariusza. Możliwe są podwyżki, ale raczej symboliczne i stanowiące drobne korekty.

Kalkulowanie przyszłych kosztów paliw bywa skomplikowane, zwłaszcza biorąc pod uwagę zmienność cen ropy naftowej, której wartość jest silnie powiązana z sytuacją geopolityczną. Kluczowy wpływ mają tutaj niestabilne regiony świata, często będące teatrem konfliktów zbrojnych. Obecnie na ceny paliw wpływa konflikt Izraela z otaczającymi go krajami oraz Iranem. Mimo to, eksperci paliwowi przewidują możliwość rozwoju sytuacji w bardziej optymistyczny sposób. Po ostatnich podwyżkach, cena ropy na globalnym rynku zaczęła spadać.

Na jakie ceny musimy się przygotować w przypadku benzyny, oleju napędowego ON i autogazu LPG? Aktualne średnie stawki wyglądają następująco: benzyna Pb95 kosztuje około 5,99 zł/l, Pb98 jest wyceniana na 6,69 zł/l, olej napędowy na 6,05 zł/l, a autogaz LPG na 2,97 zł/l. Specjaliści z e-petrol sugerują, że największe ryzyko wzrostu cen dotyczy właśnie autogazu, który może podrożeć o 3-4 grosze za litr. W kontekście pozostałych paliw ewentualne podwyżki mają charakter tylko korekcyjny i nie powinny być istotne. Benzyna wydaje się być najbardziej stabilna pod względem przyszłych cen.

Co jest powodem zahamowania trendu wzrostu cen? Ceny ropy na globalnym rynku zaczęły spadać. „-Na razie na drugi plan schodzi sytuacja na Bliskim Wschodzie, a nacisk kładzie się na podstawy rynkowe. Z jednej strony OPEC obniżył prognozowany popyt na surowiec na bieżący i nadchodzący rok, z drugiej zaś strony obserwujemy odbudowę libijskiego wydobycia”. W swojej wypowiedzi odnosi się również do sytuacji w Chinach. Więcej na ten temat można dowiedzieć się z poniższego komentarza.